„Wychowałam się pod stołem kreślaskim i sztalugą” – tak zawsze odpowiadam na pytania „dlaczego”. Pierwszy obraz olejny namalowałam w wieku trzech lat, a wszystko dlatego,
że przeszkadzałam mojej Mamie w skończenu jej kolejnego obrazu. Dostałam czysty blejtram, farby, pędzle... i był spokój :-) Tak się zaczęło i dalej poszło naturalnie.
Grafika użytkowa, czy ktoś się z tym zgadza czy nie, jest niedłącznym elementem naszego życia a ja w projektowaniu wyrosłam, i tym się zajmuję.